13 Eerie
to jeden z tych filmów, o których muszę pisać zaraz po
obejrzeniu, bo za godzinę nie będę już pamiętał, o czym był.
To już właściwie mógłby być koniec tego tekstu...
Zwykle
nie czepiam się gry aktorskiej, lecz jej poziom w 13 Eerie
nawet mi doskwierał. Dziewczyny piszczą, panowie bardzo się
denerwują. Wszystko jednak jakoś tak na pół gwizdka. Potwory
uganiające się za studentami też jakoś nie wydają się być
zaangażowane w swoją potworność.
Film obfituje w
typowe dla horroru „nieszczęśliwe wypadki losowe”. Wiadomo, gdy
się strzela do napastnika, MUSI zabraknąć nam amunicji. W
przypadku ucieczki autem, MUSI nawalić skrzynia biegów. Nie
uświadczyłem chyba tylko sceny pod tytułem „kiedy uciekasz,
przynajmniej raz MUSISZ upaść”.
Jest
też parę całkiem oryginalnych absurdów. Na przykład,
zapamiętajcie to sobie, bo może Wam się w życiu przydać: gdy
chcemy obronić się przed potworem atakującym nasze auto, musimy
pomóc mu wybić szybę. Nie wiedziałem tego, przyznam, ale teraz
moja wiedza na temat hardcore'owego survivalu stała się znacznie
większa. Nie tylko ludzie w tym filmie zachowują się mało
przekonująco. Każdy potwór w 13 Eerie,
zanim zabierze się na dobre do ataku, musi najpierw sobie powarczeć.
Kiedy już się weźmie do roboty, jest jak Tadek-niejadek.
Podziobie, podziobie i sobie pójdzie. Tu paluszek, tam wątróbka.
Szybko się nudzą, przyjemniaczki. Ja bym na ich miejscu zażerał
do oporu, skoro już się pofatygowałem i upolowałem sobie
człowieka...
Podsumowując,
nic szczególnego w tym filmie nie ma. Wszystko już gdzieś
widziałem, cały czas nachodziły mnie skojarzenia z Martwym
złem, Nocą żywych
trupów itd.
Na koniec jedna,
mała pochwała dla tego filmu. Widziałem w Internecie narzekania
„fachowców” na końcówkę filmu. Że psuje całość, że jest
nieciekawa itd. Wcale nie. Uważam, że scena finalna jest całkiem w
porządku. No, może poza faktem, że kończy się bardzo gwałtownie
i na upartego finał może być pretekstem do stworzenia sequela. Co
zresztą, mając na uwadze fakt, że reklamy tego filmu dopadają
mnie zewsząd, jest całkiem prawdopodobne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz